- autor: pietax, 2010-06-20 21:19
-
2 MIEJSCE!
Pierwszy raz w Historii Sokół zdobył 2 miejsce w rozgrywkach o mistrzostwo C Klasy, jak dotąd był to najlepszy sezon w naszym wykonaniu! W Ostatniej kolejce Sokół zmierzył się z Orłem z Radoczy. Mecz był wyrównany pod względem gry oraz wyniku! Pierwsza połowa była lepsza w wykonaniu Orła, natomiast druga należała do nas!
Ostatnie Wyniki:
Sokół Chrząstowice - Orzeł Radocza 4:4
Spartak Przybradz - Nadwiślanka Brzeźnica 3:5
Strzelec Beczyn - Leskowiec Rzyki II 3:0 (walkower)
Victoria Półwieś - Halny Andrychów 7:0
Wikliniarz Woźniki - Gronie Zagórnik 1:4
Pierwsza połowa ostatniego meczu na pewno nie mogła zachwycić piłkarzy Sokoła oraz ich kibiców. Orzeł prowadził grę i konstruował wiele akcji podbramkowych. Musiało to zaowocować w bramkę. W 10 minucie Radocza pierwszy raz pokonała naszego bramkarza. Bramka ta poderwała naszych piłkarzy i kilka minut później strzeliliśmy bramkę. Akcja rozpoczęła się na środku boiska, kilka szybkich podań rozmontowało obronę Radoczy. Strzał był bardzo precyzyjny, obok słupka przeciwnika, a strzelcem był Stanisław Kozioł, po podaniu Wojciecha Meresa. Była to 12 bramka tego piłkarza w tym sezonie. Niestety ta bramka nie wniosła nic dobrego do zespołu. Sokół zamiast przyspieszyć, od razy stanął w miejscu przez co Orzeł bezpośrednio po naszej bramce strzelił swoją następną. Na kolejną nie czekaliśmy długo, Orzeł umieścił piłkę w bramce po 5 minutach.
Druga połowa przyniosła wielkie zmiany. Na boisko wszedł najlepszy strzelec tegorocznych rozgrywek Mateusz Machaczka. Już po 10 minutach pokazał na co go stać. Mateusz w swoim stylu urwał się obrońcom i pokonał bramkarza po raz pierwszy. Sokół przejął inicjatywę, praktycznie cały czas atakował i konstruował bardzo groźne bramki. Kolejna bramka to chyba najładniejsza bramka Sokoła w całym sezonie. Autorem był Kazimierz Sikora. Kazek "urwał" fantastycznie z dystansu, a piłka zerwała pajęczynę w bramce strzeżonej przez golkipera Orła Radoczy. Sokół zdołał zremisować. Niestety chwila roztargnienia spowodowała że Orzeł zwnów pokazał pazur i strzelił 4 bramkę, ale to tylko nakręciło naszych piłkarzy. Sokół zaczął szybciej atakować ponieważ zostało niewiele czasu do końca ostatniego meczu. Kolejny raz uratowały nas umiejętności Mateusza. Machaczką okiwał kilku obrońców Orła, ale nie znalazł się w dobrej pozycji do strzelenia bramki, jednakże to zrobił! Mając 3 obrońców na plecach, podbił piłkę do góry i strzałem z półprzewrotki, lobnął bramkarza i wbił swoją 33 bramkę w sezonie!